Z racji, że ostatnio na blogu pojawiło się kilka przepisów i praktycznie każdy ma w sobie pomidora, stwierdziłam, że zbiorę informacje na temat tego warzywa (tak serio, to owocu ale niech już będzie): o jego wartości odżywczej i właściwościach, bo takowe posiada. Nie wiem czy lubicie pomidory, ja bardzo. I myślę, że stwierdzenie wg którego są one najpopularniejszym warzywem w naszym kraju przez cały rok (zaraz po burakach, które występują wszędzie) nie jest grubo przesadzone.
Pomidory możemy podzielić na wiele odmian, w zależności od
kształtu, koloru, tego czy mają dużo miąższu albo wręcz przeciwnie, koktajlowe,
malinówki i można by dużo jeszcze wymieniać. Są bombą witaminową, minerałową,
antynowotworową – ale o tym za chwilę. I tak nam się wydaje, kiedy patrzymy na
nie w sklepie. Soczyste, czerwoniutkie.
Tylko takie jakieś bez smaku i zapachu nie wiedzieć czemu. Niestety poza sezonem (a ten plasuje się w miesiącach od lipca nawet do końca września – tak owocują te koło mojego domu, w różnych miejscach spotkałam się z miesiącami lipiec/sierpień), te dostępne w sklepach słońca widzą niewiele, a sposób w jaki dojrzewają pozostawia wiele do życzenia: zrywane są jeszcze zielone, dojrzewają w przechowalniach, co sprawia że mają tylko prawidłowy kolor, za to brakuje im wspomnianego wcześniej charakterystycznego zapachu i smaku (smak nawozu, to nie smak prawdziwego pomidora, tak gwoli ścisłości).
Co jednak konkretnie możemy znaleźć w pomidorach, wyjątkowo atrakcyjnego i mającego dobry wpływ na nasze zdrowie?
Witamina C – niezbędna w produkcji kolagenu (drogie panie to coś dla nas!), co wpływa nie tylko korzystnie na stan skóry, ale też i naczyń krwionośnych; oprócz tego jest antyoksydantem, czyli chroni organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i innych szkodliwych substancji. Kwas Askorbinowy poprawia też kilka czynników na które zwrócą uwagę osoby uprawiające sport (ale nie tylko!): lepsze wchłanianie żelaza z przewodu pokarmowego, zwiększa odporność, polepsza się też metabolizm lipidów (to istotne między innymi dla osób z chorobami układu krążenia)
Β-karoten – prowitamina wit A, czyli dla niewtajemniczonych, substancja która dostarczana do organizmu zamieniana jest w witaminę (w tym przypadku w A). Jakie jest działanie tych substancji?
- odpowiadają za prawidłowe widzenie, (po zmroku również!)
- zapewniają poprawne funkcjonowanie nabłonka skóry – np.
tworzenie nowych komórek, dzięki czemu skóra nie rogowacieje
- wzmacniają działanie układu odpornościowego
- β- karoten jest też antyoksydantem
- co ważne, niedobory witaminy A objawiają się nie tylko
kurzą ślepotą (czy nawet całkowitą utratą wzroku!), suchością skóry i jej
nadmiernym rogowaceniem, ale też ściśle związane są z hormonem wzrostu, co może
skutkować słabym wzrostem u dzieci.
Potas – jako pierwiastek, będący oprócz sodu w największych ilościach w organizmie znajduje się głównie wewnątrz komórek, przez co pełni wiele ważnych funkcji: katalizuje działanie wielu enzymów, reguluje prawidłowe ciśnienie osmotyczne w komórce, a także w innych płynach ustrojowych, wpływa na równowagę kwasowo – zasadową, jest także niezbędny do prawidłowej pracy nerwów. Dzięki temu makroelementowi usuwamy jest nadmiar wody i sodu, nasze mięśnie prawidłowo się kurczą, a przemiany węglowodanów i tworzenie nowych białek w naszym organizmie może zachodzić prawidłowo.
Oprócz tego w pomidorze możemy znaleźć duże ilości błonnika, za to próżno szukać w nim mnóstwa kalorii, dlatego jest świetną propozycją dla osób walczących z nadwagą, cukrzycą i chorobami układu krążenia.
Pomidory na raka? Proszę bardzo!
Likopen – powinien pojawić się chyba na czołówce zestawienia, ze względu na rolę jaką pełni. Ten barwnik należący do karotenoidów znajduje się w dużych ilościach właśnie w pomidorach (3,1- 7,94μg/100g pomidora w zależności od jego odmiany). Co ciekawe, jest go więcej nie tyle w świeżych i surowych warzywach, co w przetworach – sokach, przecierach, koncentratach. Cóż więc jest takiego szczególnego w tej substancji? Jako przeciwutleniacz działa ochronnie, nie pozwalając toksynom i wolnym rodnikom na niszczenie naszych komórek (uszkodzenia DNA wywołane tymi substancjami mogą zapoczątkować zmiany nowotworowe), poprawia również efektywność podobnego działania witamin C, E i beta- karotenu. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko zachorowania na raka prostaty, raka płuc, nowotwory układu pokarmowego oraz białaczkę. Przy większym spożyciu tego karotenoidu do tej listy dopisać możemy także raka szyjki macicy, a także raka wątroby.
Jak działa? Najprościej mówiąc, kiedy wśród komórek ciała (w
jakiejś hipotetycznej tkance) jedna z nich ulegnie uszkodzeniu, uruchamia się
proces jej samoczynnej śmierci, czyli apoptoza. Zaburzenie tego procesu może
prowadzić do powstania komórek nowotworowych, które choć uszkodzone, dzielą się
jak głupie. Rolą likopenu w tym przypadku jest aktywacja apoptozy.
Kiedy „rozłożymy” pomidora na czynniki pierwsze, możemy ze
zdziwieniem zobaczyć jak dużo zyskujemy dodając go do codziennego jadłospisu w
różnej postaci tak, że nawet osoby które średnio za nim przepadają mogą znaleźć
coś dla siebie J
Podobało ci się? Zostaw komentarz, albo podziel się ze znajomymi! Niech oni też wiedzą co siedzi w pomidorach.
źródła zdj. 1, 2, 3



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz