..i robią obiad. A konkretnie kotleciki z cukini.
Post powinien powstać już kilka dni temu, kiedy padało ostatnio i kiedy faktycznie zrobiłam ten obiad. Ale wszyscy zjedli go w całości i nie zdążyłam zrobić zdjęć. #ciężkieżycieblogera
Ale przecież genialny pomysł na tytuł nie mógł się zmarnować, więc z nudów i chęci wykorzystania kolejnej cukinii zrobiłam je ponownie, tym razem w słoneczny dzień.
Wy możecie sobie zrobić je w każdą pogodę, smakują dobrze niezależnie od tego co za oknem.
Dobrze, zatem przepis:
Składniki (z porcji wyszło mi ok 20-25 placków)
- cukinia - jedna duża, lub 2, a nawet 3 małe
- 2 jajka
- bułka
- bułka tarta
- cebula średniej wielkości
- opcjonalnie 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
Wykonanie
Cukinię myję, obieram ze skórki, ścieram na tarce o grubych oczkach. Dodaję trochę soli mieszając ją dokładnie i odstawiam na jakiś czas (ok. 15min.). Następnie usuwam jak najdokładniej wodę (odciskiwanie na samym sitku może nie wystarczyć, za drugim razem wycisnęłam jeszcze całą cukinię po prostu w rękach). Do tego co nam zostanie po odciśnięciu wbijam jajka, dokładam wcześniej namoczoną bułkę (jeżeli akurat jej brak, trzeba dodać więcej bułki tartej), pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek, sól i pieprz. Mieszam na jednolitą masę, tak aby konsystencją przypominała mielone mięso i dało się z niej uformować sznycelki/placki. W razie potrzeby dodaję jeszcze trochę tartej bułki i mieszam ją z całością. Uformowane kawałki obtaczam w bułce i smażę z dwóch stron do złotego koloru.
Można podawać zarówno świeże jak i po podgrzaniu.
Smacznego!
Jeśli Ci się podobało, podziel się ze znajomymi!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz